Z początkiem XIX wieku budynek nabywa Jan Szydłowski, który w oparciu o wzory francuskie przeprowadza remont kapitalny, adaptując pomieszczenia do celów hotelarskich. Fasada budynku zostaje częściowo przebudowana w stylu neoklasycystycznym. Częstym motywem są rogi obfitości i stylowe draperie nad oknami. Nowa elewacja harmonizuje z pięknym, renesansowym portalem drzwi wejściowych. Portal (XVI wiek) zbudowany jest z dwu przyściennych kolumn z attyckimi bazami, kapiteli zdobionych liśćmi akantu i z fryzu, na którym widnieje łacińska sentencja: STET DOMUS HAEC, DONES FLUCTUS FORMICA MARINOS EBIBET ET TOTUM TESTUDO PERAMBULET ORBEM, co znaczy: „Niech dom ten przetrwa w tak odległe lata, dopóki mrówka morza nie wypije, a żółw całego nie obieży świata”. Obok znajdują się dwie alegoryczne postaci kobiece przedstawiające boginie zwycięstwa i pokoju. Cały portal wykonany jest z piaskowca kieleckiego. W połowie XIX wieku pojawiają się dwuskrzydłowe drzwi z żeliwną kratą o neoklasycystycznym charakterze, harmonizujące z portalem. Podnosi to znaczenie i atrakcyjność kamienicy dla nowej funkcji, świadczy o tym rosnąca popularność i ranga nowego hotelu wśród odwiedzających Kraków. W czasie wojny Francji z III koalicją, w listopadzie 1805 roku przemaszerowały przez Kraków wojska carskiej Rosji. Były to między innymi oddziały gwardii dowodzone przez brata Aleksandra I – Wielkiego Księcia Konstantego, który 18 listopada właśnie tu kwaterował. Miesiąc później, po zwycięstwie Napoleona pod Austerlitz, nocował tu sam car Aleksander I. Na pamiątkę ich pobytu, Szydłowski nazywa zajazd „Hotel de Russia”. W hotelu goszczą przedstawiciele różnych nacji, na przykład poseł perski Mohamed Riza zdążający do Napoleona. Jego egzotyczny orszak wzbudza duże zainteresowanie gawiedzi krakowskiej i pań.